Charlie Charlie
Był mą podróżą dziką uwolnił mnie
Rockendrolowym snem i rozkoszą był
Rockendrolowym snem i rozkoszą był
Po tak namiętnej nocy jak wierzyć że odszedł?
Pokochać Cię mój Charlie Charlie
Tak czułam że mocna to rzecz
Ty masz taki czar
Ty masz w oczach blask
Tak łatwo mogłeś zdobyć mnie
I mogłeś zdobyć ją....
(...)
Charlie Charlie
Na krótką chwilę wyszedł
Przepadł do dziś
Ukradł mi serce jeśli spotkasz się z Nim
Powiedz że nie chcę tych pieniędzy
Że chcę go zapytać o powód
I muszę poznać go
Tylko czy zdołam to pojąć?
Charlie Charlie
Co Ty mi robisz kto wie?
No właśnie... jak wierzyć że odszedł?
Że po prostu urwał kontakt?
Że to się skończyło?
Mam dość.
Czy kiedyś będę w końcu szczęśliwa?
Zaczynam w to wątpić.